Grrrr....poniedziałek. Nie lubie poniedziałków :P Nie wiem jak można je lubić. Znowu do szkoły, znowu te testy, kartkówki, prace domowe, wstawanie przed 8.... a właśnie, nie wiem jak inni, ale mi dzisiaj cały dzień chce się spać :P Może to przez wczorajsze zakuwanie na chemie.... sama nie wiem -,-
Dobra.... na dzisiaj chyba tyle. Muszę jeszcze odrobić angielski na dodatkowe :P
As long as I have a want, I have a reason for living. Satisfaction is death...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz